Lamiko Jak to dobrze,że niektórzy specjaliści wiedzą co dla maluchów jest najlepsze Wszak tak wychowany młodziak lepiej da sobie radę na wolności,niz te wychowane w wolierze-oczywiscie nie ujmując nic sztucznym hodowlom sokołów A młodzieniec już zupełnie czuje się jak przy rodzicach-kłóci się,pociąga za piórka i dokazuje