Przykre wieści
Runęło bocianie gniazdo
Dziś około godziny 15:00 zawaliło się bocianie gniazdo w Warzymicach. Upadku z tak dużej wysokości nie przeżyło jedno z piskląt. Dwójka w ciężkim stanie została odwieziona do specjalistycznej placówki w Wielgowie. Dorośli rodzice jeszcze przez dłuższy czas latali po okolicy.
To smutny dzień dla mieszkańców Warzymic. Drzewo stojące w centrum wsi nie utrzymało konstrukcji bocianiego gniazda i częściowo się złamało. W upadku na chodnik ucierpiała trójka młodych boćków, które jeszcze nie potrafiły latać. Jedno z nich zginęło na miejscu, drugie zostało potrącone przez nadjeżdżający samochód. Trzeci bociek jest w lepszej kondycji. Ocalałymi ptakami najpierw zajął się lekarz weterynarz a potem zostały odwiezione do Fundacji Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja".
Prawdopodobną przyczyną zawalenia się gniazda była słaba konstrukcja drzewa, które od śmierci właściciela domu nie było przez lata wzmacniane. Warzymickie gniazdo ma swoją długą historię, którą opisywała i fotografowała po sąsiedzku ś.p. Pani Maria Galant. My także przez ostatnie trzy sezony mogliśmy podziwiać co się w nim dzieje dzięki zainstalowanej kamerze na dachu sąsiedniego domu.
Skontaktowaliśmy się z wójtem gminy Małgorzatą Schwarz, która zapewniła, że jeśli uda się uzyskać zgodę właściciela działki na której stoi drzewo, to gmina postara się o postawienie nowego gniazda w kształcie i technologi takiej jakiej gmina postawiła ostatnio w Karwowie oraz w innych miejscowościach.
żródło
http://www.przeclaw24.pl/wiadomosci/wyd ... iazdo.html