Sokół odwiedza gniazdo - na podeście rozgląda się, pewnie pustułki latają... odlatuje....
Po pewnym czasie pojawia się samiec, sprawdza, co w gnieździe, wychodzi na podest, wraca...
Nie wie , co robić.
Szuka jedzenia pod ścianą, potem pod pisklętami, znajduje jakąś resztkę, daje kęsa maluchowi, sam chyba też coś połyka i koniec zapasów
Zastanawia się chyba, czy ma pilnować dzieci, czy szukać pokarmu