SINHAYA

przez **Alicja** » środa, 22 maja 2019, 15:17

W gnieździe siedzi już sokolica

przez **garrulus** » środa, 22 maja 2019, 15:21

Dobrze, że zostały zabrane, tu nie miały szans. Może zostaną szczęśliwie odchowane i wypuszczone na wolność

Taka fajna była rodzinka, a teraz samczyk został sam

A tymczasem w gnieździe zastałam przyczynę pustułczych nieszczęść - najspokojniej w świecie śpi sobie :shock:

Na podglądzie zobaczyłam post Alicji wysłany pewno w tej chwili. Świetnie, że będziemy mieli wiadomość o maluchach

przez **Lamika** » środa, 22 maja 2019, 18:51

Czy zwierzęta potrafią być bezinteresownie złośliwe :?:

To pewnie antropomorfizacja, ale jednak...

przez **garrulus** » środa, 22 maja 2019, 19:01

Pan Pustułek jednak przyleciał i to ze zdobyczą

Ale nie wiedział, co z nią zrobić - poszedł do kącika, zobaczył, że nie ma kogo karmić, wrócił na środek... :roll:

Po namyśle zjadł całą myszkę i wyszedł na podest. Chwilę posiedział i odleciał

przez **Lamika** » środa, 22 maja 2019, 19:10

Biedak

przez **Alicja** » środa, 22 maja 2019, 19:14

Spóźnił się a i tak jedną myszką nie nakarmiłby wszystkich maluszków :mrgreen:

przez **emen5** » środa, 22 maja 2019, 19:59

Biedny Pan Pustułek

Sokoły zrobiły to z premedytacją.To walka o gniazdo: mnie tu nie ma ale nikomu nie oddamy :!:

Myślę,że to nie jest antropomorfizacja.Zwierzęta mają przecież uczucia,co nie raz widzimy na podglądach. Może należałoby zbudować drugie gniazdo :?:

przez **Alicja** » czwartek, 23 maja 2019, 08:27

Maluchy nakarmione, czują się dobrze

/zrzut z filmiku Fundacji/

W gnieździe znów sokolica

przez **Lamika** » czwartek, 23 maja 2019, 08:36

Czyli, niezależnie od starań Pana Pustułka, w gnieździe nie miały szans. Sokoły by ich zagłodziły :roll:

przez **emen5** » czwartek, 23 maja 2019, 21:56

Wciąż żal mi pana Pustułka

A sokolica jest jednak złośliwa

Pustułki - Wałbrzych