przez Alicja » wtorek, 27 października 2020, 18:17
Młody jeszcze jest w gnieździe i chyba prędko nie odleci. Opiekunowie piszą, że ma zwichniętą nogę i że jak coś będzie się działo, to wtedy mu pomogą. Uważają, że w gnieździe jest bezpiecznie, jest karmiony, niech więc nabiera sił.