Pierwszy raz udało mnie się zobaczyć łosia z ponad dwumetrowymi łopatami.Wspaniały widok,ale nie zdążyłem z aparatem.Dał dyla w krzaki i tyle go widziałem. Na osłodę pozostała wiewiórka która wykopała na działce głęboką dziurę .....
...i wieczorami mnóstwo nietoperzy latających w lesie.