Ptaki na naszych podwórkach

[Lamika]

U mnie aktualnie ptasia cisza Tylko z rzadka sroka. Bogatki i modraszki widuję, ale są cicho. Sporo wron, czasem stadko szpaków, pojedyncze kawki. Od jakiegoś czasu nie słyszę grzywaczy, ale chyba jeszcze są. O jerzykach słuch zaginął

[Lamika]

Zainspirowana przez Emen wyszłam o 5:00 rano na balkon i oto mój ptasi plon dżwiękowy: grzywacz, bogatka, wrona siwa, kawka, kos, wróbel, kwiczoł, zięba. Niby same pospoliciaki, ale jednak sporo tego jak na kilka chwil rano na balkonie.

[emen5]

Okazało się,że masz pod domem również sporo ptaszków. A o tej porze wiele jeszcze śpi

[78]

Na topoli przed moim oknem

[Lamika]

Pełzacz wiedział gdzie pełzać

[Alicja]

Pięknie uchwycony

[Alicja]

Ucieszyłam się, jak na balkonowej barierce zobaczyłam wróbelka, bo już myślałam, że wrony pożarły wszystkie. Na osiedlu jest 6-7 par wron i mają tu gniazda. W tej chwili, oprócz wron, jest dużo gołębi a małych ptaszków już nie ma Myślę, że część z nich poleciała ma inne osiedla.

[emen5]

Wróbelki wrócą na zimę. U mnie już wróciły

[emen5]

Na moim podwórku ptaszki zaczynają wiosenne śpiewy. Dzisiaj rano nieoceniony Merlin podpowiedział, że odzywały się: wróbel, kwiczoł,bogatka,modraszka,szpak,sroka,gawron,mewa śmieszka i gołąb. Oczywiście,poza gołębiem żadnego nie widziałam. Czyżby uznały,że to już wiosna

[Alicja]

Może to przedwiośnie