Okazuje się,że nasze podwórko to teren łowów krogulca Co raz częściej jest tu widziany. Mam informację od sąsiadów, że go widują, ale nie daje się sfocić Ja wczoraj też go spotkałam. Zaatakował gołębia i nawet mu trochę piórek wyrwał, ale gołąb uciekł i schował się w kącie drzwi wejściowych budynku. Krogulec siedział chwilę i patrzył na gołębia. Najwyraźniej uznał, że atak skończy się dla niego guzem na głowie, więc odleciał
Te ptaki były ostatnio na moim oknie Dzisiaj postanowiłam tą wizytę uwiecznić. Zdjęcia są jakie są , wybrane najlepsze. Niektóre robione zza firanki, a wszystkie w dużym pośpiechu, bo modele odlatywały
Sikorki prawie wymusiły wysypanie do skrzynki słonecznika. One są lekkie,więc siadają na płotku i sfruwają do skrzynki. Na ostatnim zdjęciu sikorka w locie wygląda jakby była nadziana na płotek Ale zapewniam,ze jest cała i zdrowa