W marcu nieco ruszyłem poszukac wiosny i tak w jego pierwszej dekadzie:
na Biebrzy wypatrzyłem łącznie 2 gęsi krótkodziobe (w życiu dotąd widziałem jedną hehehe, ot śmieszne te życie) w przeciwległych krańcach basenu dolnego.Gęsi łącznie dobrych parę tysięcy, ponadto kilkanaście bernikli białolicych i moje pierwsze ever bernikle kanadyjskie (śmieszne życie vol.2)
W tym tygodniu zaś liczyłem dzięcioły w ramach ich monitoringu i w ciągu 2 ostatnich dni stwierdziłem ich 7 gat.- duży, czarny (nieliczony wręcz), średni (kilka), dzięciołek (kilka), zielonosiwy (para), białogrzbiety (2 pary), trójpalczasty (samiec). Ponadto m.in. jarząbek i orzechówki. Pierwsze siniaki, samotniki, droździki. Żurawie pięknie krzyczą w rewirach. Czosnek niedźwiedzi powoli wzrasta. Z nieptasich moje drugie w życiu tropy rysia!
A anglojęzycznych (niestety
) zachęcam zerknąć na bloga na mojego www:
http://wildlifeguide.pl/blog/Nieanglojęzycznych zachęcam ewentualnie do najnowszego wpisu, z Białorusi- sporo zdjęć porobiłem, więc jest na co popatrzeć.