W tym roku większy spokój, mniej nalotów i mniej jerzyków na podłodze balkonu. Tym, którym trafi się spaść na balkon, szybko się zbierają (tuptają po podłodze nabierając rozpędu) i przelatują nad barierką
Tylko raz się zdarzyło, że obcy wpadł do budki. Jak maluchy go dopadły domagając się jedzenia, to wyniósł się z budki jeszcze szybciej niż wleciał