A to już dzisiejsze fotki z mojego karmnika, gdzie ptaszki nie muszą martwić się o jedzenie, choć na wszelki wypadek biorą na wynos
No to teraz z pełnym brzuszkiem można zaprezentować nowy kolor piórek lub nową fryzurkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość