Zaczynam moimi wróbelkami. To była straż przednia,niestety reszta nie doleciała bo sroki zaatakowały
Napisane: niedziela, 2 września 2012, 09:18
przez Lamika
Jolu Cieszę się z tego wątku Te maluchy to zawsze wdzięczny temat
Napisane: niedziela, 2 września 2012, 09:58
przez Alicja
Wróbelki to zadziory ale trzeba im wybaczyć, bo są przy tym urocze
Re: Wróble i mazurki
Napisane: niedziela, 2 września 2012, 10:02
przez Accipiter
O tak, urocze są u mnie przed domem znalazły sobie bezpieczne miejsce w ozdobnym świerku, nie dorwie ich tam ani kot ani ptak drapieżny. świerk jest bardzo gęsty i przysparza kłopotów innym nieco większym od wróbli ptakom. Mają tam schronienie przed deszczem a podczas upałów wylegiwały się na jego gałęziach
Re: Wróble i mazurki
Napisane: niedziela, 2 września 2012, 11:23
przez Jola
Może nie bardzo wyraźne,ale mam słońce w oknie Szykują się na nalot dywanowy na karmnik
Spóźnialski
Re: Wróble i mazurki
Napisane: niedziela, 2 września 2012, 21:11
przez emen5
Jolu Dzięki za założenie tego tematu Będę go zasilać zdjęciami moich wróbelków
Re: Wróble i mazurki
Napisane: poniedziałek, 3 września 2012, 20:45
przez Jola
Po wczorajszym ataku srok wróble dzisiaj bardzo wystraszone,nie chciały się zblizyć dopóki nie zasłoniłam okna. ale podchody były i zagladanie sikorkom do dziobków Najpierw sikorki-one się naprawde nie boją
Wróbelki pochowane-prawie
CDN
Re: Wróble i mazurki
Napisane: poniedziałek, 3 września 2012, 20:50
przez Jola
CD Modraszka zdenerwowana partyzantami
A one dalej na odległość
CDN
Re: Wróble i mazurki
Napisane: poniedziałek, 3 września 2012, 20:57
przez Jola
Cd Okno już zamknięte więc coraz więcej odwagi w malutkich ciałkach
Jedni jedza inni pilnują A sikorka już sie zdenerwowała
Napisane: poniedziałek, 3 września 2012, 21:03
przez Lamika
Dobrze mają u Ciebie, Jolu, i sikorki i wróbelki, a Tobie dobrze z nimi