Moj nie-mój Facet
Napisane: poniedziałek, 30 lipca 2012, 22:04
Mój bo zakontraktowany czyli w odpowiednim momencie przyjedzie do mojego domku.Nie mój bo jest psem sąsiada rolnika. Wszystkie szczepienia,choroby dokarmianie i reszta jest na naszej głowie. Na zime co roku udaje sie załatwić ocieplenia do budy-nie tylko Faceta- od dobrych ludzi.
Jest naprawdę kochany!.Jak tylko zobaczy nasz samochód zostawia swój dom i glosno jazgocząc biegnie. Dlaczego jeszcze go nie wzieliśmy? powód jest prosty to wolny pies. Kocha sam chodzic na spacery i zamknięcie go w Warsawie w domu napewno będzie dla niego ciężkim przeżyciem. Ale napewno będzie MÓJ
CDN
Jest naprawdę kochany!.Jak tylko zobaczy nasz samochód zostawia swój dom i glosno jazgocząc biegnie. Dlaczego jeszcze go nie wzieliśmy? powód jest prosty to wolny pies. Kocha sam chodzic na spacery i zamknięcie go w Warsawie w domu napewno będzie dla niego ciężkim przeżyciem. Ale napewno będzie MÓJ
CDN