Strona 1 z 20

Nasza Luna ... i Nasz Lolek

PostNapisane: piątek, 14 września 2012, 18:56
przez Kawusia
E... tam wcale niedobre :|
Obrazek

PostNapisane: piątek, 14 września 2012, 18:57
przez Lamika
Może i niedobre, ale nos wsadzić trzeba :lol:

Re: Nasza Luna

PostNapisane: piątek, 14 września 2012, 19:19
przez emen5
Jak to niedobre :o Lord mówi,że pyszne :lol:

Re: Nasza Luna

PostNapisane: piątek, 14 września 2012, 19:36
przez Kawusia
Może dlatego niedobre, że z pestkami, kiedyś zjadła dwa winogronka ale nie pamiętam jakie to były :D

PostNapisane: piątek, 14 września 2012, 19:37
przez Alicja
Czy moi Państwo zapomnieli, że ja nie jestem jaroszem :?: nic dla mnie na stoliku nie ma :?: muszę to sprawdzić :lol:

Kawusiu :D przesyłam głaskanko dla czujnego uroczego noska :D

Re: Nasza Luna

PostNapisane: piątek, 14 września 2012, 21:03
przez emen5
Kawusiu :) Ale wtopa. Zapomniałam głaskanku :oops: Pogłaszcz i podrap Lunę :)

Re: Nasza Luna

PostNapisane: piątek, 14 września 2012, 21:38
przez Jola
Kawusiu :-D Jak to nic dla Luny niema??? Straszne niedopatrzenie :evil: poproszę głaskanko-tego" nic "moze nie wynagrodzi ale osłodzi zapomnienie :lol:

Re: Nasza Luna

PostNapisane: sobota, 15 września 2012, 08:30
przez Fili
Kawusiu :) pewnie Luna odpoczywa po obiadku i chce jeszcze deserku, tylko innego :)

PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 20:12
przez Ellen
Skoro winogrono leży nie zjedzone to znaczy,że nie było dobre :mrgreen: Głaskanko dla Lunki :D

Re: Nasza Luna

PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 19:44
przez Kawusia
Nie wiem czy pamiętacie koleżankę Luny... Coffee ( berneńczyk) ....
Obrazek

Coffee od ok. dwóch miesięcy coraz mniej jadła. Wizyty u weta, badania, lekarstwa, nic nie pomagało i przestała jeść w ogóle. Dwa tygodnie temu byłam razem z właścicielem i Coffee znowu u weta. Rano badania, popołudniu USG i ostatnie RTG płuc... i wyrok ! rak płuc. Weterynarz nie dał żadnej nadziei. Dzisiaj odeszła we śnie :(

Siostra właściciela , mieszkająca w Szwajcarii powiedziała, że w Szwajcarii hodowla tej rasy jest już zabroniona. Stwierdzono, że człowiek wypaczył rasę i od pewnego czasu te psy zaczęły zapadać na różne choroby a szczególnie na raka płuc.

Coffee przeżyła 8,5 roku.