Zmarł Zbigniew Wodecki

Moderator: Lamika

Zmarł Zbigniew Wodecki

Postprzez emen5 » poniedziałek, 22 maja 2017, 21:24

Okropny czas.Jeden po drugim odchodzą Wielcy Artyści :cry:
Wiele lat temu,w latach osiemdziesiątych,spotkałam Wodeckiego na trasie. Późnym jesiennym wieczorem niedzielnym wracałam do domu maluchem (dla młodych: Fiat 126P). Pierwszy i ostatni raz (na szczęście!) zdarzyła mi się niesamowita historia: przed wyjazdem z miejsca pobytu złapałam kapcia,a po przejechaniu około 60 km - drugiego. Stanęłam bezradnie na pustawej szosie - przecież nikt nie wozi dwóch opon zapasowych. Usiłowałam bezskutecznie zatrzymać jakiś samochód. Po kilkunastu minutach minutach zatrzymała się limuzyna,w której jechał Wodecki w towarzystwie rozśpiewanych dziewczyn. Zaproponował miejsce w samochodzie,ale przecież nie mogłam zostawić swojego na szosie. Pomógł mi zatrzymać jakiegoś malucha z warszawską rejestracją i namówić kierowcę na pożyczenie koła zapasowego,które oczywiście później,w Warszawie oddałam.Takie jest moje wspomnienie o Wodeckim :(
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15696
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Postprzez Lamika » poniedziałek, 22 maja 2017, 21:49

Emen, bardzo sympatyczne wspomnienie :)
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23948
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zmarł Zbigniew Wodecki

Postprzez Jola » poniedziałek, 22 maja 2017, 22:18

Emen :) Ja dwa razy w życiu miałam okazję spotkać Wodeckiego.Drugi raz wcale nie dawno-nagrywał teledysk.W tym całymm zamieszaniu On jeden zrobił co miał zrobić ,opowiedział kilka dowcipów i odjechał.Profesjonalista i bardzo czarujący mężczyzna. Wielka szkoda :(
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15229
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 00:23


Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron