SINHAYA

przez **Maciek** » piątek, 23 listopada 2012, 17:24

Jak informuje portal LifeNews, droga z Omska do Nowosybirska zajęła zwierzakowi 4,5 miesiąca.

Całość >>> http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... kilometrow

przez **Lamika** » piątek, 23 listopada 2012, 20:33

Jak to jest możliwe :?:

Może to podobny kot :?:

przez **Maciek** » sobota, 24 listopada 2012, 07:39

Lamika napisał(a):Jak to jest możliwe

Dobre pytanie. Za bardzo w to nie wierzę

Gdyby to był gołąb, to rozumiem

przez **Ciuciek** » środa, 5 grudnia 2012, 17:18

A słyszeliście o kotce która z ameryki popłynęła do Paryża a jednak udało się jej wrócić do domu ? :mrgreen:

przez **Lamika** » środa, 5 grudnia 2012, 17:20

Ciuciek napisał(a):A słyszeliście o kotce która z ameryki popłynęła do Paryża a jednak udało się jej wrócić do domu ?

Pewnie przepłynęła z powrotem wpław, a żywiła się po drodze rybami i ptakami morskimi :mrgreen:

przez **Ciuciek** » środa, 5 grudnia 2012, 17:24

Nie. dopłynęła do Francji potem załadowana w busie trafiła do Paryża, potem ktoś ją w jakimś magazynie znalazł, odkarmił i zauważył adres domu na jej obroży

Była jej historia kiedyś na Animal Planet.

przez **Lamika** » środa, 5 grudnia 2012, 17:47

Biedna kocina :roll:

Tak to jest traktować zwierzęta jak przesyłki pocztowe :evil:

SINHAYA

"Dżozef” odnalazł pana. Przeszedł 700 kilometrów

"Dżozef” odnalazł pana. Przeszedł 700 kilometrów

Re:

Re: "Dżozef” odnalazł pana. Przeszedł 700 kilometrów

Re: "Dżozef” odnalazł pana. Przeszedł 700 kilometrów

Re: "Dżozef” odnalazł pana. Przeszedł 700 kilometrów

Kto przegląda forum