Wiele lat temu byłam miesiąc w Rymanowie. Widziałam wielokrotnie wilcze oczy wpatrujące się z góry, w ciemności w ludzi w dolinie. Poruszaliśmy się między trzema budynkami, również po ciemku. Słuchałam też wielokrotnie wilczego wycia. Było przejmujące,ale nie przerażające. Przynajmniej ja się nie bałam