Strona 1 z 1

Australijczycy dla ratowania pingwinów zburzyli miasto

PostNapisane: poniedziałek, 2 września 2019, 19:57
przez Jola
Australijczycy w trosce o małe pingwinki kupili i zrównali z ziemią całe osiedle mieszkaniowe. Ekologiczne działania przyniosły efekty i zwiększyły populację.

Należąca do Australii wyspa – Phillip Island – jest miejscem największej na świecie kolonii pingwinów małych. “Parady małych pingwinów” schodzących z plaży do morza od lat 20. ubiegłego wieku przyciągały turystów z całego świata. Turyści, którzy pokochali widok tych 40 centymetrowych zwierząt, decydowali się na kupno domu na wyspie. W wyniku systematycznego osiedlania się powstało osiedle “Summerland Estate”, które powstało na terenie lęgowym ptaków. W 1980 roku populacja pingwinów małych spadła do 12 tys. osobników, co zagrażało wyginięciu gatunku. Joan Kirner, która pełniła rolę australijskiej minister ochrony przyrody, na prośbę ekologów podjęła działania na rzecz ratowania populacji pingwinów małych.

Od 1985 do 2010 roku sukcesywnie realizowano plan wykupienia i burzenia domów, które zbudowano na terenie lęgowym. Ostatnie budynki zlikwidowano niedawno. Z najnowszych danych wynika, że populacja pingwinów małych z 12 tys. osobników wzrosła do 31 tys. sztuk i nadal rośnie.

Źródło

PostNapisane: poniedziałek, 2 września 2019, 20:36
przez Lamika
Niesamowite. U nas nie do pomyślenia, nowe domy tylko by tam dostawiano :roll: