Prawdopodobnie to ostatnie letnie dni więc wybraliśmy spacerkiem nad morze. Najpierw trzeba było znaleźć miejsce na parkingu, który dzisiaj był szczelnie wypełniony ale dla szczuplutkiego autka jedno miejsce się znalazło
Potem spacerkiem promenadą przed plażą i w końcu zdecydowaliśmy się wejść na plażę. Dzisiaj plażowanie jak marzenie, mało ludzi, woda czysta, słońce pięknie świeciło , złoty piasek . Brzegiem morza szliśmy sobie pomalutku, obserwowaliśmy morze, kąpiących się i pływających na deskach.