Tydzień na Kaszubach

Moderator: Lamika

Re: Tydzień na Kaszubach

Postprzez Kawusia » wtorek, 21 czerwca 2016, 21:32

I tak zbliżamy się do końca ... w przeddzień wyjazdu wyruszyliśmy jeszcze do Brus. To miasto i gmina nie podobało nam się. Przez środek miasta przemieszczały się wielkie pojazdy. Uliczki wąskie a przez ten ruch aż strach było przechodzić przez ulicę nawet przy światłach ;) Weszliśmy do Kościoła, żeby chociaż coś zwiedzić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na zakończenie pobytu znaleźliśmy ładną kawiarnio-cukiernię, gdzie wypiliśmy pyszne kawusie ( każdy inną) i zjedliśmy wspaniałe ciasta.
Wracaliśmy do Wiela już nieźle zmęczeni... to znaczy głównie ja jako kierowca :)

Podsumowując ten nasz tygodniowy pobyt jesteśmy zadowoleni głownie dzięki fajnemu zakwaterowaniu, odpowiedniej pogodzie,dobremu towarzystwu oraz braku turystów ponieważ nie był to jeszcze sezon wczasowy.
Wspomnę jeszcze, że w Wielu nie ma żadnego punktu żywieniowego - baru, restauracji itp. Śniadania robiliśmy sobie w domku a na obiady jeździliśmy do pobliskiego Karsina lub gdzie akurat byliśmy na wycieczce. Wszędzie, gdzie jadaliśmy obiady, potrawy były tak obfite, że zawsze wychodziliśmy z pakunkami :mrgreen: :lol:

Dziękuję za uwagę... jeżeli wytrwaliście do końca :D
Kocham moje miasto
Obrazek
Avatar użytkownika
Kawusia
 
Posty: 3550
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 17:19
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Tydzień na Kaszubach

Postprzez emen5 » wtorek, 21 czerwca 2016, 21:38

Kawusiu :D Dzięki za bardzo ciekawy reportaż :D Z przyjemnością,wraz z Tobą zwiedziłam fragment Kaszub :D
Pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
emen5
 
Posty: 15696
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 07:42

Postprzez Lamika » wtorek, 21 czerwca 2016, 22:28

Kawusiu :) Z wielką przyjemnością pozwiedzałam z Wami kaszubskie lasy i miasteczka. Miło mi było zobaczyć swój szyszkowy nick i podziwiałam małą dzielną mrówkę :) Larwy patyczaków, czy jak im tam lepiej siedziałyby w tych patykach, bo urodą nie grzeszą :mrgreen: A te pierogi to z czym :?:
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23948
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tydzień na Kaszubach

Postprzez Apollo » środa, 22 czerwca 2016, 00:07

Kawusiu - miło się z Wami spacerowało. ;)
Apollo
Administrator
 
Posty: 3726
Dołączył(a): poniedziałek, 5 maja 2014, 23:20

Re: Tydzień na Kaszubach

Postprzez Fili » środa, 22 czerwca 2016, 08:47

Kawusiu :) miałaś wspaniały tydzień, a my dzięki Tobie też odpoczywaliśmy i poznaliśmy tyle ciekawych miejsc na Kaszubach :)
Fili
 
Posty: 2372
Dołączył(a): piątek, 27 lipca 2012, 08:31

Postprzez Alicja » środa, 22 czerwca 2016, 17:09

Kawusiu :D podarowałaś mi najpiękniejszy wirtualny urlop, czas na odpoczynek i czas na zwiedzanie ciekawych miejsc :D dzięki za super reportaż, za piękne fotki i ciekawe filmiki :D
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24951
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tydzień na Kaszubach

Postprzez Mirtusz » środa, 22 czerwca 2016, 18:25

Jak zwykle przeżyłaś, Kawusiu, ciekawą wyprawę ;) Zawsze z przyjemnością czytam Twoje relacje i dlatego wielkie dzięki za reportaż :)

(Najgłośniejszy (najwyraźniejszy) ptaszek na filmie to zięba. A 'zapory' mają zapewne jeszcze użytkowy charakter i służą przede wszystkim jako stojaki na rower. Pieczonymi pierogami narobiłaś mi wczoraj takiego smaka, że szkoda gadać. Wkrótce przygotuję sobie taką ucztę ;) )
Arkę zbudowali amatorzy, Titanica fachowcy.
Avatar użytkownika
Mirtusz
 
Posty: 5175
Dołączył(a): sobota, 28 lipca 2012, 15:46

Re: Tydzień na Kaszubach

Postprzez Jola » środa, 22 czerwca 2016, 21:07

Kawusiu :D Piekny reportaż :D Bardzo dziekuję za możliwość zwiedzenia tak ciekawych rejonów Polski :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15229
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 00:23

Re: Tydzień na Kaszubach

Postprzez Kawusia » środa, 22 czerwca 2016, 21:22

Dziękuję Wszystkim za miłe słówka ;) ...
Odpowiadam Lamice , pieczonki były z różnym wypełnieniem, ja z "moim" mieliśmy ze szpinakiem, przyjaciółka z pieczarkami i z czymś tam jeszcze a przyjaciel z mięsem.

Mirtusz, sądząc po wyglądzie (szyny czy też jakoby prowadnice) prawdopodobnie służą jako stojaki, ja akurat nie zauważyłam tam zaparkowanych rowerów :)
Kocham moje miasto
Obrazek
Avatar użytkownika
Kawusia
 
Posty: 3550
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 17:19
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia strona

Powrót do Nasze reportaże

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron