Jolu, pojechałaś na wieś bez Faceta? i co on na to ....
Patrząc na Twoje fotki przypomina mi się nasza "działka" prawie w Kościerzynie. Klawo tam było .
A jabłuszka Piros.... takie właśnie teraz kupujemy i jemy, ale stwierdziłam, że nie mogą długo leżeć bo "kapcieją"