SINHAYA

Tak mnie zachęcił fotoreportaż 78 ze skansenu w Kuligowie, że dziś się tam wybrałam.
Wkleję trochę zdjęć - starałam się nie powielać zdjęć 78, więc fotoreportaż będzie uboższy, ale może coś nowego jeszcze w nim znajdziecie
78, dziękuję za uświadomienie mi, że Kuligów jest tak niedaleko Warszawy Wprawdzie ode mnie nie 35 a ok. 50 km, ale i tak to niedaleko
Kuźnia

Różne akcesoria

Kowadło

Palenisko jeszcze zimne


cdn.

Pojawił się kowal i praca ruszyła

Niestety nie było praczki, balia czekała bezczynnie

Można użyć i bardziej nowoczesnego sprzętu

Wiekowy rower zżera rdza

Powóz jeszcze starszy, ale wzbudza większe zaufanie


cdn.

Gdyby zaprząc do niego takie koniki... Nie, żal ich do zaprzęgu

Ciekawe, co można utoczyć z tej beczki

A to urządzenie typu "Polak potrafi". Części z różnych maszyn, łańcuch od roweru i jest

Chlewik

A dyskretnie za chlewikiem...


cdn.

Takiej dłuuuugiej szyi nie powstydziłby się żywy żuraw

Okolica jest wybitnie bociania (widziałam po drodze kilka gniazd - pustych już), więc znajduje to odbicie w sztuce




cdn.

Są i inne ptaszki

I nawet domek dla nich

To chyba rybak, ale u stóp ma nie ryby a ptaki

Ryba przycupnęła za filarem


cdn.

Fauna reprezentowana jest obficie



Jest nawet jednorożec

Niedaleko od skansenu rozlewiska Bugu




cdn.

Głęboko tu, widać, nie jest


A po drodze nowoczesne snopki




cdn.