Zachwycamy się krakowskimi szopkami,które są wytworem wyobraźni i niezwykłej pracowitości. Tymczasem .... sami nie wiecie co posiadacie. Mamy w Warszawie na Bielanach kościół pokamedulski a w nim niezwykłą szopkę. Są to drewniane rzeźby autorstwa Józefa Wilkonia, wykonane nie dłutem lecz piłą.
Oprócz rzeźb w szopce są osiołki. Jeden siedział w szopie (a raczej domku) i nie miał ochoty się pokazać,ale drugi był bardzo towarzyski
cdn