Czy musi być tytuł

Moderator: Lamika

Postprzez Alicja » sobota, 22 lutego 2014, 20:44

Kawusiu, bardzo współczuję córeczce :( pociesz ją ode mnie najmilszymi słowami, jakie Ci przyjdą do głowy.
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24954
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy musi być tytuł

Postprzez 78 » niedziela, 23 lutego 2014, 10:44

Kawusiu współczuję twojej córce,bo to ból,stres,leczenie.Nic przyjemnego.Ale jednocześnie trzeba zaznaczyć,że po przejściu dla pieszych nie wolno jeździć rowerem.Należy zejść i przeprowadzić rower.Tak mówi kodeks ruchu drogowego.W Warszawie wlepiają mandaty.
Avatar użytkownika
78
 
Posty: 11093
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:59

Re: Czy musi być tytuł

Postprzez Fili » wtorek, 25 lutego 2014, 09:57

Kawusiu, przykro mi, że tak się stało.U nas też wlepiają mandaty za przejazd po pasach rowerem, ale przecież idąc przez przejście w tym czasie, kiedy jechał ten samochód, też mogłaby córka być potrącona. I wtedy nie tylko kolano byłoby uszkodzone. Więc może to nie pech rowerowy, tylko samochód jechał za szybko, zamiast zwolnić przed pasami.
Przecież rower dla Twojej córki to druga miłość /bo pierwsza to miłość do męża/. Pamiętam rowerowy Ślub Państwa Młodych. Młodzi, pięknie ubrani, goście - wszyscy na rowerach, szczęśliwi..... I tak będzie nadal. Jeszcze nieraz córka pojeździ rowerem. Przecież kolano się wygoi, tak jak pierwsze. Trochę czasu potrwa to, trochę bólu i smutku, załamania będzie, ale przyjdą jeszcze radosne dni dla Niej i wszystko zmieni się na lepsze.
Kawusiu, życzę Córce mniej bólu, szybkiego powrotu do zdrowia, przetrzymania tych złych dni. Przytul Ją od nas mocno. Jesteśmy z Nią, będzie dobrze.
Fili
 
Posty: 2372
Dołączył(a): piątek, 27 lipca 2012, 08:31

Re: Czy musi być tytuł

Postprzez DługiMarek » wtorek, 4 marca 2014, 16:23

Widzę że nie tylko mnie dopadł w tym roku pech..... :(
Niech to diabli :evil: Wszystko się kićka.....
Dwukrotny pobyt mamy w szpitalu( wręcz walka z personelem jednego oddziału o wszystko!!!! ) ,autko miało być zrobione w zeszłym roku-przesunęło się na ten rok-okazało się ze roboty przy nim w cholerę.Oczywiście-cena poszybowała w górę jak rakieta międzykontynentalna :evil: .
Miało to trwać do 2-óch tygodni-trwało to ponad miesiąc-i tak nie jest wszystko zrobione.Miałem mieć fajną fuchę-diabli ją wzięli,w samochodzie coś zaczęło "wyć"-nie jesteśmy w stanie odgadnąć co i gdzie.Poprawiałem wieczorem umywalkę-w nocy trzask-idę "popaczeć" co się stało-niech to szlag-umywalka pękła.
Poleciałem szukać podobnej(różowej już nie znajdę)-nie ma umywalek bez otworu na baterię....wypada przerabiać łazienkę.
Do tego wszystkiego Majka choruje od ponad dwóch tygodni,nie chce jeść,chudnie-rzadkie "kupy" już opanowane-ale dalej nie chce jeść-znaczy je z wielkimi oporami i nie wszystko.Jutro jedziemy na badania i na krew...mam nadzieję że to nic poważnego :( (WSZYSCY w domu mają taką nadzieję)
Jeszcze dodatkowo w moim byłym zakładzie pracy mają wielki problem z wydaniem zaświadczenia o dochodach za grudzień 2013 r..........
Mam już dosyć tego 2014 roku.....
Jeszcze zauważam u siebie jakieś "zaciachy" w pamięci.....ja pierniczę-wielu podstawowych rzeczy od razu nie mogę skojarzyć....
Avatar użytkownika
DługiMarek
 
Posty: 897
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 05:47

Postprzez Lamika » wtorek, 4 marca 2014, 16:35

Marku. mówi się, że kłopoty chodzą parami, ale u Ciebie maszerują całą tyralierą :( Pomóc nie umiem, tylko współczuć mogę i pocieszać Cię, że wszystko co złe kiedyś się kończy i nastaje spokój. Początek roku masz kiepski, za to już następny kwartał MUSI być lepszy :) A to, że masz "zaciachy" w pamięci to z pewnością skutek tych wszystkich niefortunnych zdarzeń. Trzymajcie się Wszyscy i Majka też :)
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23955
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Alicja » wtorek, 4 marca 2014, 16:51

Marku współczuję Ci bardzo :( i wierzę, że zła passa lada moment skończy się i wszytko wróci do normalności :) Życzę zdrowia Twojej mamie i trzymam kciuki za Majkę.
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24954
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy musi być tytuł

Postprzez Kawusia » wtorek, 4 marca 2014, 18:45

Oj Marku, współczuję bardzo tak rozpoczętego roku, ale co tam... co było to było i teraz z uśmiechem do przodu ;)
Teraz będzie już tylko dobrze, czego Ci bardzo życzę :)
Kocham moje miasto
Obrazek
Avatar użytkownika
Kawusia
 
Posty: 3550
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 17:19
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy musi być tytuł

Postprzez DługiMarek » wtorek, 4 marca 2014, 19:16

Dzięki za słowa otuchy-najbardziej dołuje mnie stan Majki i (chyba) jakaś gula czy też zgrubienie na szyi....
Nawet nie chcę mysleć co to może być....
Avatar użytkownika
DługiMarek
 
Posty: 897
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 05:47

Re: Czy musi być tytuł

Postprzez Kawusia » wtorek, 4 marca 2014, 19:24

Marku, a Majka miała jakieś badania robione? może to tylko zwykłe zgrubienia ... jakieś tłuszczaki ? :roll:
Kocham moje miasto
Obrazek
Avatar użytkownika
Kawusia
 
Posty: 3550
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 17:19
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy musi być tytuł

Postprzez Jola » wtorek, 4 marca 2014, 19:32

Marku naprawde kiepski początek :( Ale silne przeczucie pozwala mi mniemać że najgorsze za Wami :) Seria się wystrzelała,został tylko czas spokoju :) Pomalutku rok rozwinie najlepsze dni. :) Ja w to wierzę i szczerze życzę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Jola
 
Posty: 15229
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 00:23

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ponarzekaj - będzie lżej

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron