Kawusiu, moi sąsiedzi też trochę stękają na moje dokarmianie. Mówię im wtedy, że ptaki wysiadywały na balkonie zanim się tu wprowadziłem. Zresztą to prawda. Widziałem ślady
A co do sikorek, to uważam je za czyściochy. Łapią ziarenko i gdzieś z nim odlatują. Sralują inne ptaszki: wróbelki albo gołębie. Po prostu te ptaki, które sa mniej płochliwe
A poza tym od kiedy daję ptakom łuskany słonecznik, nie mam żadnych
śladów na balkonie.