Strona 1 z 4

Skromny karmnik Lamiki

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 10:19
przez Lamika
Z karmnikiem nie poszaleję, bo mam marne możliwości przyczepienia go gdziekolwiek, ale trochę pokombinowałam i jest tak :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Miseczka na półce jest na zachętę, a że działa, świadczy mały bałaganik i rozłupane ziarenka.Aby sfotografować sikorki będę miała trochę utrudnione zadanie, ale najważniejsze, że są i jedzą. Dwie widziałam dziś na balustradzie balkonu, a rano od świtu słyszę szczebiot :D

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 10:26
przez Alicja
Ja bym lepiej tego nie wymyśliła, brawo pomysłowa Lamiko :D najważniejsze jest jednak to, że karmnik działa :!: później, jak się ptaszki zwiedzą, bałaganu pewnie będzie nieco więcej :lol:

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 10:37
przez Ciuciek
A do mnie nie przylatują na balkon.. chyba kot czający się na oknie i bezustannie kręcący się ktoś po kuchni je wystrasza..

Myślę nad przeniesieniem, kompleksu karmnikowego na stałe do ogrodu. Choć tam sfotografować "sikorkę" będzie mi trudniej niż tobie bo już żeby zobaczyć czy ktoś odwiedza karmnik będę musiał brać lornetkę :mrgreen:

Świetny pomysł na karmniczek w tej szafeczce :D inwencje twórczą oceniam na 10 :mrgreen:

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 11:00
przez Lamika
Alicjo :) Ciuciek :) Dziękuję za uznanie ;)
Kot będzie miał rano i popołudniu szlaban na balkon, w południe sikorki się nie pojawiają, są skoro świt i później ok. 16:00 - 17:00

Re: Skromny karmnik Lamiki

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 11:06
przez Ciuciek
On nie siedzi na balkonie tylko za szybą na oknie :mrgreen:

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 12:53
przez Alicja
Lamiko :D moje sikorki też na początku pojawiały się tylko rano i przed zachodem słońca a teraz zaglądają do karmnika kilka a czasem kilkanaście razy w ciągu dnia :)

Re: Skromny karmnik Lamiki

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 21:15
przez Fili
Lamisiu :) pomysłowa jesteś :) z tyłu szafki ptaszki będą miały spokój i Pelasia może je nie dojrzy.

Re: Skromny karmnik Lamiki

PostNapisane: sobota, 20 października 2012, 23:53
przez emen5
Lamiko :) Świetny pomysł z tym karmnikiem :) Pelasia w zimie nie będzie siedziała na balkonie,bo jej łapki zmarzną ;)

PostNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 10:04
przez Lamika
Ruch przy ziarenkach spory - głównie bogatki i sporadycznie modraszka.
Obrazek
Obrazek
Poza butelką, stoi też koszyczek ze słonecznikiem, balkon jest częściowo zabudowany, więc śnieg tam nie dolatuje.
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 12:05
przez Alicja
Lamiko :D Twój karmniczek już nie taki skromny :D jest świetnie zaopatrzony a i gości, którym pomarzły ogony, jest już coraz więcej :lol: