Hmmm, w sumie trudno to zakwalifikować czy to do humoru czy to do motoryzacji - w sumie jednak bliżej tej drugiej
Biathlon.... czołgiem
Swoją drogą fajny pomysł, jakby jeszcze to umiędzynarodowić - amerykański M1A2 kontra niemiecki Leopard 2A7 kontra francuski Leclerc kontra brytyjski Challenger 2 kontra włoski Ariete kontra rosyjski T-90, a jak już rosyjski T-90 to i nasz PT-91 (tyle, że w jakiejś wersji zbliżonej do wersji eksportowych - mocniejszy silnik przede wszystkim).
Mogliby dołączyć też Japończycy z swoim Type 90, Koreańczycy z swoją Czarną Panterą, Chińczycy z ich Type 96, może Hindusi z Arjunem MBT i.... to chyba wystarczy.
Teren wyścigu oczywiście w Rosji albo w Stanach. Nigdzie indziej nie ma takich wielkich przestrzeni, no chyba, że między kangurami.