Margit Kossobudzka
Samce zięby ćwiczą śpiew, naśladując pieśń swojego ojca. Składa się ona z sekwencji od dwóch do siedmiu sylab, z których każda jest odrębna i ma znaczenie behawioralne.
Ptaki wydają mnóstwo różnych dźwięków: ćwierkają, grzechoczą, gwiżdżą, trelują, rechoczą, bębnią. Ale jak to robią? Naukowcy rozróżniają dwie kategorie dźwięków: wokalne i niewokalne.
Dźwięki wokalne są wydawane przez specjalny narząd, który posiadają tylko ptaki: krtań dolną. Znajduje się ona na samym szczycie tchawicy. Powietrze, które dostaje się przez tchawicę, powoduje wibracje cienkich membran i wytwarzanie dźwięku.
Wrona ma jedną z najlepiej rozwiniętych krtani dolnych, co pozwala jej na bardzo precyzyjną kontrolę nad wydawanymi przez siebie dźwiękami. Choć fakt, wiele z tych dźwięków nie brzmi dla nas przyjemnie.
Niezwykła anatomia krtani dolnej, czyli posiadanie dwóch oddzielnych rurek tchawicy, umożliwia też duetowanie pieśni. Dzięki niemu ptak potrafi wydawać dwa różne dźwięki jednocześnie.
Dźwięki inne niż wokalne mogą być wydawane przez inne części ptasiego ciała, np. skrzydła czy dziób.
A co w czasie śpiewu dzieje się w ptasim mózgu?
Śpiewam, jak tatko kazali
Na ten temat wiadomo bardzo niewiele. Michael Long i jego współpracownicy z Instytutu Neurobiologii i Kliniki Otolaryngologii w Nowym Jorku postanowili zbadać, w jaki sposób neurony w różnych obszarach mózgu śpiewającego ptaka współpracują ze sobą, aby uczyć się i tworzyć melodię. Wyniki badań naukowcy publikują w najnowszym wydaniu tygodnika "Nature"
Badacze wybrali do swoich eksperymentów zięby - zeberki zwyczajne (Taeniopygia guttata). To małe, kolorowe ptaszki, których dwa gatunki występują w Australii i Indonezji. Żyją stadnie, żywią się nasionami.
Zeberki znane są ze swoich zalotnych piosenek godowych.
Samce ćwiczą śpiew, naśladując pieśni swoich ojców. To melodie składające się z sekwencji od dwóch do siedmiu sylab, z których każda jest odrębna i ma znaczenie behawioralne. Jednak mechanizmy leżące u podstaw poleceń motorycznych generujących te sekwencje pozostawały niejasne.
Autorzy postanowili zbadać aktywność mózgów samców zięb śpiewających zalotnie do samic. Jednocześnie za pomocą elektrod wszczepionych do ptasich mózgów stymulowali je prądem w określonych momentach piosenki.
Stymulacja małej struktury zwanej jądrem wzgórza wykazała, że region ten łączy się z zestawem komórek nerwowych w innym rejonie mózgu.
Komórki w nim stają się bardzo aktywne tuż przed wyśpiewaniem kolejnych sylab.
Film pokazuje aktywność (miganie) komórek nerwowych przedruchowych w mózgu zeberki (w odkrytym obszarze śpiewu) w czasie rzeczywistym podczas śpiewania.