Strona 1 z 1

Rybołowy – sukces projektu ochrony ptaków w Polsce

PostNapisane: niedziela, 1 września 2024, 18:53
przez garrulus
Coś optymistycznego :D

Rybołowy – sukces projektu ochrony ptaków w Polsce

Projekt ochrony rybołowów daje nadzieję na przetrwanie tego rzadkiego w Polsce gatunku. Inicjatywa, która rozpoczęła się od transmisji online, zaowocowała budową 300 nowych gniazd na słupach wysokiego napięcia i drzewach. Od roku 2019, kiedy to zanotowano 25 par lęgowych, liczba ta wzrosła do 40 w 2023 r. Dominika Nadolna z Nadleśnictwa Lipka podkreśla, że projekt i transmisja online z gniazda, nie tylko zwiększył liczebność rybołowów, ale również przyczynił się do edukacji społeczeństwa i poprawy postrzegania tych majestatycznych ptaków.

Agnieszka Hobot
28 sierpnia 2024, 10:11

Agnieszka Hobot: Jak projekt, który Państwo realizują, wpłynął na populację rybołowów i jakie przyniósł efekty, biorąc pod uwagę zarówno naturalne zagrożenia, jak i działania człowieka?

Dominika Nadolna:Projekt Lasów Państwowych, który początkowo zyskał rozgłos dzięki transmisjom online, otrzymał dofinansowanie z programu LIFE+. Dzięki temu mogliśmy zbudować około 300 nowych gniazd na słupach wysokiego napięcia i drzewach. Kiedy w 2019 r. zanotowaliśmy spadek liczby par lęgowych z 28 do 25, sytuacja była bardzo trudna. Jednak do września ubiegłego roku liczba ta wzrosła już do 40 par lęgowych, co jasno pokazuje, że nasze działania przynoszą efekty. Wybieramy odpowiednie miejsca dla gniazd, które ptaki chętnie zasiedlają.
Dzięki transmisjom obserwujemy, że do tych dorosłych rybołowów w następnym roku czy w kolejnych latach wracają ich młode. Zaglądają, czy w rodzinnym gnieździe jest miejsce i czy warto się tutaj osiedlić. Nawet jeśli nie zdecydują się zostać na stałe w miejscu, które opuściły, mają szansę znaleźć sobie nowe terytoria w okolicy, na przykład w Nadleśnictwie Złotów, Trzcianka czy Krzyż. Jeśli zamieszkają tutaj na stałe, czemu bardzo kibicujemy i na co liczymy, pomyślimy o utworzeniu strefy ochronnej. Rybołowy chętnie zasiedlają tereny północno-zachodniej Polski i Mazur, gdzie mają w miarę czyste, płytkie jeziora z dobrym dolotem i z miejscem na odpoczynek.
Rybołowy składają przynajmniej 2, 3, a czasem nawet 4 jaja. W większości przypadków odchowują 3 młode, czyli liczba osobników wykazuje tendencję wzrostową. Jednak myślę, że nasz projekt nie tylko przyczynił się do wzrostu populacji, ale także wpłynął na zmianę społecznego postrzegania rybołowów. Jak już wspomniałam, prowadzimy działania edukacyjne skierowane do właścicieli stawów hodowlanych. Od rozpoczęcia projektu praktycznie nie mamy przypadków, w których rybołowy w Polsce byłyby odstrzeliwane.
Starannie uczymy także społeczeństwo o tym, że rybołów to gatunek skrajnie rzadki w naszym kraju i że warto być dumnym z tego, że u nas gniazduje. Jest on znacznie rzadszy niż ryś, niedźwiedź czy bielik, który kiedyś był symbolem zagrożonego wyginięciem gatunku, ale którego populacja od tego czasu została odbudowana. Rybołowów jest nawet mniej niż żubrów. Ten ptak to naprawdę wyjątkowy skarb naszej przyrody i jesteśmy bardzo dumni z tego, że możemy przyczyniać się do jego ochrony.

A.H.: Projekt dofinansowany ze środków Unii Europejskiej to działanie wyjątkowe. A jak wyglądają standardowe działania mające chronić rybołowy?

D.N.: Głównym elementem naszej ochrony jest tworzenie stref ochronnych, w których obowiązuje całkowity zakaz wstępu. Mamy strefę całoroczną o promieniu 200 m od gniazda oraz strefę okresową, która obowiązuje od 1 marca do 31 sierpnia, kiedy to rybołowy są obecne w Polsce. Wówczas w promieniu 500 m od gniazda nie wolno wykonywać żadnych działań, które mogłyby płoszyć ptaki. My, jako leśnicy, również dostosowujemy naszą pracę do tych zasad. Wszelkie prace w pobliżu gniazd konsultujemy z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska i wykonujemy je poza sezonem lęgowym rybołowów, czyli najpóźniej do końca lutego.
Jeśli musimy przeprowadzić np. konserwację kamer, planujemy ją tak, aby nie zakłócić spokoju ptaków, to znaczy zrobić to do końca lutego, bo od marca oczekujemy już na ich przylot. Strefy ochronne są wyraźnie oznaczone jako obszary chronione. Dbamy o to, by nikt nie przebywał w wyznaczonej strefie, nie wjeżdżał tam samochodem, rowerem czy kładem. Rybołowy mają doskonały widok z gniazda i są bardzo czujne, dlatego staramy się ograniczyć naszą obecność w tych obszarach, aby ich nie niepokoić. Chociaż obserwacje z innych regionów sugerują, że te ptaki mogą być dość tolerancyjne, my dokładamy wszelkich starań, aby nasze działania były jak najmniej inwazyjne i jak najbardziej zgodne z potrzebami tych drapieżników.

A.H.: Na zakończenie naszej rozmowy chciałabym poruszyć kwestię Pani osobistych celów zawodowych czy marzeń związanych z ochroną rybołowów. Jakie są Pani główne aspiracje w tej dziedzinie?

D.N.: Moim największym życzeniem jest, aby liczba rybołowów w Polsce znacząco wzrosła. Jestem pełna nadziei, że uda nam się zbudować kolejne gniazda, zwłaszcza że pojawiają się plany przenoszenia linii wysokiego napięcia. Mam nadzieję, że istniejące słupy zostaną i będziemy mogli wykorzystać je do tworzenia nowych miejsc lęgowych dla rybołowów. Chciałabym, aby populacja tych ptaków nie tylko przestała spadać, ale zaczęła systematycznie rosnąć.
Oprócz działań bezpośrednio ochronnych, prowadzę także intensywną działalność edukacyjną w naszym nadleśnictwie. Tworzę materiały i organizuję gry edukacyjne poświęcone rybołowom, które mają na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat tego gatunku. To dla mnie ważne, aby społeczeństwo nie tylko zdobywało wiedzę o rybołowach, ale także czuło dumę z ich obecności na naszym terenie. Widzę już pewne efekty tych działań, zwłaszcza lokalnie, w Lipce i okolicznych miejscowościach. Świadomość istnienia i znaczenia rybołowów rośnie, a moim marzeniem jest, aby to poniosło się na cały kraj. W Pile mamy mural z rybołowem – może przydałoby się więcej takich akcji?


Źródło

Re: Rybołowy – sukces projektu ochrony ptaków w Polsce

PostNapisane: niedziela, 1 września 2024, 19:16
przez emen5
:D

PostNapisane: niedziela, 1 września 2024, 20:31
przez Alicja
Oby tylko właściciele stawów ich nie truli :?

PostNapisane: niedziela, 1 września 2024, 20:35
przez Lamika
Hodowcy ryb zabrali się za kormorany, to i rybołowy dopadną.