przez garrulus » czwartek, 10 stycznia 2013, 16:40
Jeden z kawałków słoniny przeznaczony specjalnie dla dzięciołów i sikorek przymocowałam na płasko do pnia drzewa, w miejscu, gdzie nie ma gałęzi, tak by nie mogły dostać się do niego gawrony i kawki. Nie wiedziałam, że odkryję nowe gatunki