Mniejsza, słuchajcie, może i spektakularnych obserwacji na początku roku nie wstawię, ale z ciekawszych mogę pochwalić się obserwacją skowronka. Kilkukrotnie zdarzyło mi się obserwować skowronki na przełomie stycznia/lutego ale nigdy dotąd z tego co pamiętam nie obserwowałem tego gatunku na początku roku! dla mnie to akurat fenomen chociaż na pewno znajdą się obserwatorzy, którzy także widywali skowronki w pierwszej połowie stycznia.
Dzisiaj dwukrotnie wychodziłem w teren ale głównie po to aby skontrolować kamerkę
W tym czasie udało mi się zaobserwować strzyżyka, całą gamę sikor z modraszkami i bogatkami na czele, jastrzębia - z tejże obserwacji cieszę się najbardziej, w końcu to jeden z moich ulubionych gatunków. Widziałem dzisiaj stado czyży liczące około 20 osobników oraz dzięcioła czarnego.
Generalnie pogoda nie rozpieszcza, przy tych zmiennych warunkach trudno coś zaobserwować, zważywszy że wieje i dość mocno. Zwierzęta chcąc oszczędzać energię też wolą się gdzieś schować.
więc czatowanie zimą raczej sobie odpuszczę. Ten mój namiot przed mrozem i wiatrem to niestety kiepskie schronienie.
Gratuluję krwawodzioba 
