Dzisiaj wybrałam się z koleżanką na krótki,wiosenny spacer do Puszczy Kampinowskiej. Zwierzaków nie było (były ślady ich przebywania....),ptaszków też nie było - słyszałam jedną wronę. Za to są już oznaki budzącej się wiosny. W wielu miejscach widoczne są kępki widłaka
Wszędzie widać żywy,zielony mech
cdn