[2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Moderatorzy: 78, Lamika

[2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 14 lutego 2020, 23:08

Ufff udało się , Nowy Rok witam Was tutaj z rekordowym opóźnieniem :D No cóż szczerzę mówiąc nie miałem jakoś weny by zabrać się do pisania, ale po pierwszej w życiu sesji chęć do życia trochę wróciła :) . Chociaż z drugiej strony to też chyba mój rekordowy początek roku pod względem wypraw i czasu spędzonego w terenie . Więc zapewniam Was że nie będziecie się nudzić :) . I tak 2 stycznia rozpocząłem wyprawowy rok moją pierwszą wizytą nad J.Dominickim . Podróż minęła bardzo miło, bo to jest ten czas w roku kiedy najbardziej cieszysz się z pierwszych obserwacji takich sierpówek czy dzwońców :D . A obok stacji pierwszy noworoczny dzięcioł duży
Obrazek
Dochodzę do plaży i pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Na jeziorze jest mnóstwo ptaków , najpierw jednak skupiam się nad tym, co drepta po plaży, czyli dwie pliszki jedna siwa
Obrazek
a druga górska
Obrazek
Ale głównym daniem są ptaki wodne i podczas reszty dnia , idąc ścieżką wzdłuż jeziora obserwuje łącznie m.in łabędzia krzykliwego, mnóstwo gęgaw, do których potem dołączają tundrowe i białoczelne, 2 cyraneczki, 3 rożeńce, płaskonos, 2 krakwy, głowienki, czernice, 15 uhli ( moje pierwsze wielkopolskie :) ), gągoły, nurogęsi i 2 nury rdzawoszyje , perkozy dwuczube, czaple białe, bieliki
gęgawy
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 14 lutego 2020, 23:12

płaskonos
Obrazek
gągoł samica
Obrazek
Obrazek
dokumentacyjnie nur rdzawoszyi- skubany chował się w ostatniej zatoczce jeziora ;)
Obrazek
Miło spędzony dzień ukoronowany został fantastycznym zdjęciem moich pierwszych muflonów widzianych na wolności - zdjęcie wykonane z jadącego pociągu, proszę się nie czepiać :)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 14 lutego 2020, 23:19

Już następnego dnia odwiedziłem Park Szelągowski w Poznaniu, który stał się popularnym celem fotografów, za sprawą siedzącego z stoickim spokojem w dziupli puszczyka :)
Obrazek
Nad Wartą obserwowałem ponadto pierwsze perkozki, a w parku grubodzioby, dzięcioła średniego
Obrazek
I stado ok 150 jemiołuszek , napatrzyłem się na nie trochę , bo możliwe że nieprędko będę miał po raz kolejny tą przyjemność :)
Obrazek
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 14 lutego 2020, 23:31

5 stycznia ładna pogoda wyciągnęła mnie na rower i ruszyłem najpierw na stawy w Wierzonce , spuszczone , jednak i bielik nad głową przeleciał , a w lesie iglastym spotkałem pierwsze mysikróliki, czubatki i czarnogłówki , dalej nad małą tamą nad Zalewem Kowalskim nie było nawet jednej krzyżówki , dopiero na polach powitały mnie żurawie i siniaki
Obrazek
A w stadzie drobnicy m.in jery, z których jeden nawet zaczekał na ładne ujęcie :)
Obrazek
W tym roku na Pruszewcu nie było zimujących szpaków i skowronków, więc musiałem się zadowolić srokoszem, świergotkami łąkowymi i potrzosami. Aż tu nagle z lasu wybiegło stado jeleni , które nie wiem jakim cudem nie zauważyły i przebiegły obok mnie :)
Obrazek
10 stycznia wybrałem się do Ogrodu Dendrologicznego , pogoda paskudna , ale wyraźnie idealna dla droździków , których było parę , na chwilę pokazał się i zniczek :)
Obrazek
a w położonym obok Parku Sołackim oprócz ulewy dopadła mnie i samica cyraneczki
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 14 lutego 2020, 23:40

11 stycznia w podobnej pogodzie liczyliśmy zimujące ptaki nad J.Kierskim , najliczniejszym ptakiem okazała się łyska, która o niewiele ale pokonała krzyżówkę . Były i 2 czernice, gągoły i perkozy dwuczube i przede wszystkim 2 uhle i markaczka (ta ostatnia zresztą zimuje do teraz )
uhle
Obrazek
12 stycznia podobnie policzyliśmy ptaki wodne w Parku Sołackim . Tutaj już krzyżówka nie miała sobie równych, ale np. spora liczba kokoszek też cieszy. I nawet pliszka górska w bonusie się pokazała :)
Obrazek
Obrazek
Później dodatkowo na chwilę przeszedłem wzdłuż Cybiny w Ostrowie Tumskim . Ptaków mało, ale takie gatunki jak zimorodek czy rudzik zawsze cieszą :D
Obrazek
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 14 lutego 2020, 23:48

Kolejny dzień , kolejne zbiorniki do policzenia , najpierw stawy w Nowym Zoo. Tu było zdecydowanie najlepiej , para krakw,3 kokoszki, sporo krzyżówek, 20 czapli siwych
krakwa
Obrazek
czaple siwe , mało płochliwe
Obrazek
Obrazek
I pełzacz ogrodowy, jest nadzieja ,że bez drzew sobie poradzą
Obrazek
I trochę ptaków było jeszcze w klatkach ale tych nie chciało nam się liczyć ;)
Dalej liczyliśmy na Malcie( kicha ) i w Parku Wilsona , gdzie oprócz krzyżówek i śmieszek plątały się i mewy siwe
Obrazek
Na deser zostawiliśmy jeszcze j.Strzeszyńskie , łabędź niemy , ok 170 krzyżówek i srokosz , którego nikt chyba się nie spodziewał w tym miejscu :)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » piątek, 14 lutego 2020, 23:55

Potem w końcu mała przerwa i w teren wróciłem 16 stycznia , gdzie ładna pogoda zachęciła do spaceru po Parku Sołackim
grzywacz
Obrazek
kwiczoł
Obrazek
kos
Obrazek
Zajrzałem i do Ogrodu , podobną myśl miał zniczek, który tylko zajrzał do mnie i zaraz odleciał :)
Obrazek
Następnego dnia pod wieczór na chwilę zajrzałem na pola koło domu , warto było bo przyleciało stado 6 łabędzi krzykliwych i 5 czarnodziobych :D .
krzykliwy
Obrazek
czarnodzioby
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2020] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » sobota, 15 lutego 2020, 00:07

25 stycznia będzie dla mnie pamiętną datą , bowiem wtedy po raz pierwszy odwiedziłem Zalew Mietkowski, podczas całodniowej wycieczki objechaliśmy praktycznie cały zbiornik . Krajobraz tam w niektórych miejscach prawie księżycowy, przez niski stan wody. Ale życia na szczęście o wiele więcej niż na księżycu i obserwujemy podczas całego dnia tysiące gęsi , gęsiówki egipskie, ohara, kaczą zupę w której udało się wypatrzeć mandarynkę i 4 bielaczki, do tego bieliki , sokół wędrowny, i setki mew z siodłatą na czele . Niestety odległości sprawiły, że po niektórych bohaterach tego dnia zostały tylko fotki mocno pamiątkowe. Z czystym sumieniem mogę tylko pokazać te fotki :)
gęsiówki egipskie i gęsiami tundrowymi
Obrazek
Obrazek
bieliki
Obrazek
I nieudana próba odzwierciedlenia magicznych krajobrazów
Obrazek
Obrazek
Na pewno jeszcze w tym roku wrócę w to miejsce , obym również szybko wrócił tutaj z kolejnymi relacjami :)
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Postprzez Lamika » sobota, 15 lutego 2020, 11:46

Obyś wrócił, Krakersie, nie tylko w to miejsce, ale we wszystkie powyżej i w o wiele więcej miejsc, bo relacje przednie a ptaków moc :) Z tego bogactwa wyszczególnię więc tylko jemiołuszki, bo bardzo je lubię :D
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23948
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Alicja » sobota, 15 lutego 2020, 12:44

Ja, jak zwykle, oglądam jedną Twoją fotorelację i już tęsknię za następną :D
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24951
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Obserwacje ptaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron