Miłośnikom cięższego brzmienia spokojnie mogę polecić.
Świetnie zrealizowane, zarówno pod względem wizualnym, jak i dźwiękowym - 5.1 na kinie domowym wbija słuchacza w ziemię.
Nagrane w Londynie, pod koniec lutego tego roku - pomyśleć że dwa, trzy tygodnie później już by doń nie doszło.