Koty

Moderator: Lamika

Postprzez Lamika » poniedziałek, 11 października 2021, 09:52

Wygląda na niezłego zbója - lepiej mu w drogę nie wchodzić :mrgreen:
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23940
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Alicja » poniedziałek, 11 października 2021, 15:57

Jaki zbój. To tylko wspomnienie tygrysa ;)
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24944
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koty

Postprzez 78 » wtorek, 12 października 2021, 18:52

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
78
 
Posty: 11087
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:59

Postprzez Lamika » wtorek, 12 października 2021, 19:00

A gdzież taka piękność się włóczy, zamiast leżeć na kanapie.
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23940
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez joujoujou » wtorek, 12 października 2021, 21:06

Za to do zdjęć pozuje profesjonalnie, bez dwóch zdań! :)
Alicja napisał(a):Jaki zbój. To tylko wspomnienie tygrysa ;)
Po kolorystyce, gęstości i długości futra wnioskuję że Maine Coona (lub norwega) ma wśród przodków.
joujoujou
 
Posty: 213
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 13:32

Re: Koty

Postprzez Alicja » wtorek, 12 października 2021, 21:41

Ta piękność jest ciekawa świata :)
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24944
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez joujoujou » wtorek, 12 października 2021, 22:59

W ramach wspomnień.

Mój najukochańszy Grubcio vel Gruby vel Kikutek vel Grubciuńciuruńciuniuńciu. Przygarnął go nasz wet - ktoś go przyniósł, bo kotek miał zmasakrowany ogon. Po dwóch operacjach pozostało mu jakieś 1/4 ogona (stąd jedno z imion) i trafił do nas wraz z Krysią, o której może kiedy indziej. Nie znałem bardziej gadatliwego kota - potrafił iść sobie niespiesznie przez ogród i głośno pomiaukiwać tak po prostu, do siebie. Lgnął do wszystkich (a do mnie w szczególności) oczekując pieszczot, które zresztą otrzymywał. Mimo że dachowiec, to był duży, miał chyba z 8 kilo, zresztą wciągał absolutnie wszystko co mu się do żarcia podrzuciło. Pomimo tego był wręcz niewyobrażalnie szybki i zwinny. Do tego był bardzo rzadkim okazem czarnego kota z przepięknymi zielonymi oczami. Zginął tragicznie potrącony przez nieznany samochód w marcu 2018, co do dziś jest dla mnie bardzo, bardzo bolesnym wspomnieniem.

Obrazek

To zdjęcie mam jako tapetę na pulpicie mojego "podróżnego" laptopka.
joujoujou
 
Posty: 213
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 13:32

Postprzez Lamika » wtorek, 12 października 2021, 23:18

Widać, że lubił wyzwania, bo nie każdy by się odważył wdrapać się na taki kolczasty krzew ;) Szkoda kotka. :(
Birds of a feather flock together.
Avatar użytkownika
Lamika
Administrator
 
Posty: 23940
Dołączył(a): sobota, 14 lipca 2012, 21:28
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Alicja » środa, 13 października 2021, 11:27

Kotek miał mądre oczka. Szkoda go :(
P o z d r a w i a m
Obrazek
Avatar użytkownika
Alicja
 
Posty: 24944
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Re: Koty

Postprzez 78 » czwartek, 14 października 2021, 10:07

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
78
 
Posty: 11087
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2012, 18:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Uchwycone obiektywem

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron