przez Lamika » czwartek, 21 grudnia 2023, 17:56
Zmusiłam się do obejrzenia do końca 8 odcinków "Zagłady domu Usherów" niby na motywach E.A. Poe'go. Pewnie się w grobie przewraca, bo liczba przekleństw padających w tym serialu przekracza chyba rozmowy na więziennym spacerniaku. Ma to być coś w rodzaju moralitetu poprzez horror, ale tu dodatkowo popisał się polski tłumacz, bardzo twórcza osoba pod względem znajomości języka dołów społecznych. W angielskim oryginale użyte są te słowa w nader skromnym wymiarze - po polsku to ściek.
Birds of a feather flock together.