Kawusiu uchwycić wyraźnie to ciężko ale u Ciebie na zdjęciu widać je i to najważniejsze ja zasadzam się na nie od kilku dni ale w końcu może cel osiągnę.
przez Alicja » poniedziałek, 24 czerwca 2013, 20:22
Dwa dni czatowania z aparatem w ręku i są ... ale tylko na 4 fotkach, bo na pozostałych widnieją same smugi albo czyste niebo Kawusia to chociaż namierzyła jerzyki wysoko na niebie a u mnie - aż wstyd się przyznać - jaskółki i jerzyki fruwają przy samym balkonie
Szybkie są te jerzyki....próbowałam i ja je złapać....i aparatem fotograficznym i komórką...ale tylko były na dwóch zdjęciach, a tyle zdjęć napstrykałam.
Tak bardzo chciałam je złapać, że aż się blok przechylił....
Fili najważniejsze, że jerzyki zostały w kadrze a do tego jeden zechciał Ci rozłożyć ogonek jak polowałam na swoje, to tylko powtarzałam "jak to dobrze, że nie muszę zmieniać kliszy w aparacie i biegać do fotografa po odbitki, by zobaczyć, czy coś wyszło"