Brytyjska firma zamierza poszukiwać ropy naftowej na terenie najstarszego parku narodowego w Afryce - zagrożone są liczne gatunki dzikich zwierząt.
Podpisz międzynarodową petycję - ocal przyrodę
Moderator: Lamika
Rząd Wielkiej Brytanii chce ocalić najstarszy park narodowy w Afryce z rąk koncernów paliwowych – informuje organizacja ekologiczna WWF. Brytyjskie władze ostro skrytykowały plany koncernu paliwowego Soco International PLC, który chce wydobywać ropę naftową na terenie parku. Wirunga jest kluczową ostoją zagrożonych wyginięciem goryli górskich, afrykańskich słoni leśnych, hipopotamów i lampartów. Pod apelem WWF w obronie Wirungi podpisało się już ponad pół miliona osób z całego świata. Podpisz się i Ty: http://wwf.pl/wirunga
Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO poinformował, że koncern Total nie będzie prowadził poszukiwań ropy naftowej i gazu w Parku Narodowym “Wirunga”. Francuski potentat paliwowy potwierdził też, że nie jest zainteresowany eksploatacją surowców mineralnych w tym parku, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego. Od ubiegłego roku WWF prowadził działania na rzecz powstrzymania poszukiwań ropy i gazu w Wirundze. Niestety z prac poszukiwawczych nie zrezygnował inny koncern, Soco.
Wirunga jest jednym z najcenniejszych przyrodniczo obszarów na świecie – mówi Paweł Średziński z WWF Polska. – Dlatego zaapelowaliśmy do koncernów wydobywczych, które otrzymały koncesje na poszukiwanie paliw kopalnych na tym obszarze. Na akcję WWF odpowiedział Total, który złożył deklarację, że, mimo posiadanej koncesji, nie będzie prowadził eksploracji w Wirundze. Teraz potwierdził swój zamiar pozostania poza parkiem narodowym w oficjalnym stanowisku przesłanym do UNESCO.
Niestety na obszarze parku narodowego rozpoczęła poszukiwania inna firma wydobywcza. Soco International PLC planuje już próby sejsmiczne nie zważając na status tego miejsca i katastrofalne skutki dla środowiska. Ucierpi na tym nie tylko przyroda, ale też ludzie. Jeżeli dojdzie do eksploatacji odkrytych złóż paliw, zniszczeniu ulegną cenne przyrodniczo siedliska i dojdzie do zanieczyszczenia wód. Na obszar parku wtargną kłusownicy, którym ułatwi zadanie infrastruktura wybudowana w celu uzyskania łatwego dostępu do złóż ropy i gazu. Wraz z nimi przenikną gatunki inwazyjne, które zagrożą ostoi rzadkich gatunków zwierząt, w tym krytycznie zagrożonych wyginięciem goryli górskich. Oprócz przyrody ofiarami koncernu Soco będzie miejscowa ludność, zamieszkująca okolice parku narodowego. Zanieczyszczenie wód zagrozi przetrwaniu lokalnych społeczności utrzymujących się m. in. z rybołówstwa.
Pomimo ponad pół miliona podpisów zebranych pod apelem o wycofanie się Soco z Wirungi, londyński koncern nie zamierza iść śladami Totalu – dodaje Średziński. – Jesteśmy bardzo zaniepokojeni biegiem wypadków w Wirundze, dlatego też złożyliśmy skargę na Soco do OECD, w której wskazujemy, że doszło do poważnego naruszenia prawa w zakresie ochrony środowiska. Domagamy się całkowitego wycofania Soco z Wirungi.
W czerwcu ubiegłego roku UNESCO zaapelowało o anulowanie koncesji na wydobycie ropy naftowej na terenie Parku Narodowego Wirunga w Demokratycznej Republice Konga (DRK). Obecnie koncesje pokrywają aż 85% powierzchni parku, a ich największymi posiadaczami są duże koncerny paliwowe, Total i Soco.
Park Narodowy Wirunga jest najstarszym afrykańskim parkiem narodowym i jednym z pierwszych obiektów wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego UNESCO. Został założony w 1925 roku w celu ochrony unikatowych krajobrazów, siedlisk i niezwykłej różnorodności biologicznej.
Koncern paliwowy Soco International PLC nie będzie prowadził prac poszukiwawczych w najstarszym parku narodowym Afryki, Wirundze. Dzięki akcji międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF i ponad 750 tysiącom osób, które podpisały się pod specjalną petycją, jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów, nie stanie się miejscem eksploatacji złóż ropy naftowej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości