SINHAYA

przez **Kawusia** » poniedziałek, 3 września 2012, 21:29

Jolu, masz piękną i ciekawą obserwację. Rozumiem, że to są Twoi całoroczni stołownicy

przez **Alicja** » poniedziałek, 3 września 2012, 22:04

Jolu

rozbestwiłaś to towarzystwo :mrgreen:

mało, że nie czekają na jedzonko cierpliwie do zimy, to jeszcze sobie partyzantkę urządzają :lol:

przez **Alicja** » środa, 5 września 2012, 13:55

To ja Wróbel Naczelny

Siedzę na straży i pilnuję rozrabiaków :lol:

przez **Pleszka** » środa, 5 września 2012, 14:15

Fajowy wróbel! Jego minka mówi: "Nikt mi nie podskoczy! A mazurki to niech się wypchają!"

przez **Lamika** » środa, 5 września 2012, 14:53

Alicjo

Wróbel naczelny jest właściwa osobą na właściwym miejscu

Widać po minie :lol:

przez **emen5** » środa, 5 września 2012, 17:58

Alicjo

To wróbel gigant :roll:

Strach go wpuścić do karmnika :shock:

przez **Accipiter** » sobota, 8 września 2012, 07:47

Groźnie patrzy mu z oczu

przez **Alicja** » czwartek, 27 września 2012, 13:32

Może jestem malutki ale za to jaki dumny :mrgreen:

przez **Lamika** » czwartek, 27 września 2012, 15:22

Ależ zadziera dziób

przez **bufa2905** » wtorek, 2 października 2012, 15:35

Spotkane na Kaszubach.

Wróble i mazurki