SINHAYA

przez **Lamika** » wtorek, 12 maja 2015, 12:02

Na szczęście się udało. Niech teraz bociany strzegą malca.

przez **emen5** » wtorek, 12 maja 2015, 17:54

Chociaż jeden

Może będzie i drugi :?:

Życzę im żeby go (ich) spokojnie wychowały

przez **garrulus** » środa, 13 maja 2015, 10:04

Są dwa

przez **Alicja** » środa, 13 maja 2015, 10:13

Cieszę się, że i drugiemu się udało

przez **emen5** » środa, 13 maja 2015, 11:56

Bardzo dobra wiadomość

przez **Lamika** » środa, 13 maja 2015, 12:24

Twarde sztuki

przez **garrulus** » piątek, 15 maja 2015, 08:38

Maluchy chyba głodne

Bocianica odkrywa ściółkę....

... i okazuje się, że w gnieździe jest ukryty zapasik :lol:

To chyba małe rybki... :roll:

Maluszki jedzą same

Bocianica też coś podjadła

Wyzbierała wszystkie resztki i na powrót zasiadła na gnieździe, ukrywając pod sobą pisklęta

przez **emen5** » piątek, 15 maja 2015, 19:14

Pani Bocianowa jest zapobiegliwą mamą

No i zrobiła sie ostrożna: woli nie zostawiać maluchów bez opieki.
Zadziwiły mnie pisklaki: takie małe i same jedzą

przez **garrulus** » niedziela, 17 maja 2015, 08:46

Wietrzenie maluchów

Karmienia teraz nie było.

przez **garrulus** » piątek, 22 maja 2015, 09:03

Bocian czarny - Łotwa