Dla mnie też to jest niesamowite, że ludzie interesują się historią, kupują stroje, broń, niektórzy konie, zbroje, organizują się w stowarzyszenia i jeżdżą po Polsce, by wziąć udział w różnych pokazach historycznych
Na przedstawionych przeze mnie pokazach były grupy nie tylko z Krakowa. Była na przykład duża grupa z Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej
Sokolnicy byli z Polski centralnej.
Chciałabym jeszcze dodać, że sokolnicy nie tylko pokazywali ptaki, ale także mówili o historii sokolnictwa, o zachowaniach ptaków, apelowali o ochronę ptaków. Na jednym ze zdjęć widać, że pan sokolnik ma w ręku mikrofon - było dobre nagłośnienie i wszyscy zgromadzeni na pokazie mogli słyszeć. Wiele informacji było kierowanych do dzieci i dzieci były też proszone o aktywne uczestniczenie w tym, co było bezpieczne dla nich i dla ptaków.
Przy prezentacji pójdźki zachęcano osoby, które mają na to warunki, aby wieszały odpowiednie budki dla tych ptaków żyjących blisko człowieka, a coraz rzadszych.
A to zdjęcia pójdźki rozglądającej się za jakimś lokum
Dziękuję Wszystkim za miłe słowa
Zmęczonych i głodnych po imprezach zapraszam na tradycyjny chleb na zakwasie
... a zmarzniętych zapraszam do ogrzania się przy ognisku - może znajdzie się jeszcze coś w kociołku