Wczoraj w mojej okolicy słyszałam pierwsze jemiołuszki. Jeszcze przydałoby się je chociaż zobaczyć. W każdym razie już wiem na pewno, że są
Do karmnika ziarna sypię, więc i ptaki są. Jeden kowalik odwiedza mój karmnik już codziennie. Cieszę się, bo w poprzednich latach zjawiały się sporadycznie.
Poza tym bez zmian - sikory (bogatki, modraszki i jedna sosnówka) oraz mazurki zdominowały podwórko. Widuję też dzięcioła, sójki i sierpówki.