Tym razem samotny wypad na 4 dni-dobrze,że tak krótko bo aparat się grzał
Okazuje się,że teren czyli stare akacje,sady i stare orzechy to raj dla lęgów wielu gatunków ptaków-zaobserwowane makolągwy,zięby, szczygły,drozdy śpiewaki(?),kwiczoły,kopciuszki,mazurki,jaskółki i drapieżniki jeszcze nie potwierdzone więc podpisy będą później.
Ale najpierw dom i okolice
Cały czas temperatura przekraczała 30 stopni-nawet motyle szukały cienia
Miśka już niestety nie ma
Nastał czas Azorka-rocznego maluszka uratowanego od śmierci przez utopienie
Między innymi z tego powodu warzywnik został ogrodzony siatką
CDN