Alicja napisał(a):Mnie z kolei zaciekawiło, czy w takim poidełku krew nie krzepnie
Wątpię, żeby krzepła. Pewnie to działa podobnie jak przypadku pożywiania się na żywej ofierze... Wraz ze śliną prawdopodobnie dostaje się do poidełka inhibitor krzepnięcia krwi. Akurat w przypadku tego gatunku ( D. rotunduns) jest to
drakulina. Ładna nazwa, prawda?
Na marginesie. Dzisiaj trochę podglądałem wampirki w nocy, w czasie ich największej aktywności i zauważyłem, że załatwiają swoją potrzebę zwisając głową w dół, odchylając jedną kończynę w bok. Czynność kończą toaletą - zapewne usuwają z ciała resztki tego, co na nich zostanie, choć nie jest to regułą.
https://youtu.be/QIy1GAfkFigWydalają tylko mocz czy również kał?