Apollo i spółdzielnia wie i ornitolodzy wiedzą o całej sytuacji ale innego wyjścia nie ma. Taki remont trwa kilka miesięcy i kiedyś go wykonać trzeba, żeby nasiąkające wodą balkony nie runęły przechodniom na głowę. Zimą takich prac się nie robi, więc ustalono, że będą trwać od początku wiosny aż do wczesnej jesieni. Możesz mnie tylko pożałować, bo mam okna zafoliowane i postawioną blachę w drzwiach balkonowych (zakaz wyjścia, nie ma już barierek) i trochę się duszę