Coraz mniej jerzyków na niebie moi jeszcze grzecznie śpią w budce
Już nie znoszą i nie kleją piórek. Pewnie im to wystarczy do złożenia jaja na wiosnę.
Przedwczoraj kłócili się pół nocy, bo jeden "zawieruszył się" i drugi musiał spać sam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość