Bardzo zła wiadomość
Przypisują to zajście wyjątkowym upałom i brakowi wiatru, który pomaga dorosłym albatrosom latać. Ponieważ zapewne nie tylko mnie przyszła do głowy myśl, że nie przysłużyła się też zbytnia, wręcz nachalna opiekuńczość ludzi i częste niepokojenie ptaków, wyjaśniają, że opiekunowie usuwają pasożyty, spryskują wodą i ogólnie doglądają rozwoju piskląt, których wylęgła się w tym sezonie połowa z 29 złożonych jaj. W poprzednich sezonach było to 70 do 85 %, czyli strata każdego pisklęcia jest wyjątkowo dotkliwa...