U mnie wrony ciągle czają się na kradzież kulek.Ostatnio wieszam kulki na cienkich gałązkach,żeby wrona nie sięgnęła. Ale poradziła sobie,łamiąc całą gałązkę Nakryłam ją na tym niecnym procederze i odebrałam łup,zwracając właścicielom,czyli wróblom i sikorkom